Powstawała na raty prawie 2 tygodnie, później jeszcze czekała prawie tyle samo na wysyłkę...tak to jest z niemowlakiem w domu:), ale jest dla wyjątkowej osóbki, więc każdy szczególik musiałam dopracować. Jest to kartka Folded napkin. Środka nie sfotografowałam, ale jeśli ktoś z Was ma ochotę zobaczyć jak sie rozkłada, albo chce zrobić taką nietypową kartkę, to
TUTAJ najdzie instrukcje .
Większość kartki jest zrobiona z Miętowego Cukierka Galerii Papieru, choć tutaj, w zewnętrznej części wystaje zaledwie kawalątek:)
Dziś także kolejny wywijas, tym razem to lift jedenastej kartki zawieszonego chwilowo
Lift Projektu Mamajudo
Liftowaną pracą była jartka Kobens :
Ale śliczne, w oko wpadła mi pierwsza, jest bardzo ciekawa. Podoba mi się jej kolorystyka i kompozycja :)
OdpowiedzUsuńprześliczne prace :) pierwsza ma bardzo fajną formę i cudowną kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że podałaś ten link bo w życiu bym się nie domyśliła, że to taki mega składany cud jest :)
OdpowiedzUsuńo, cudne!!
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego, praca bardzo mi się podoba..
OdpowiedzUsuńDopiero wczoraj w nocy ją rozpakowaliśmy i rozkładaliśmy ją dziś chyba z 5 razy, nie mogąc się nadziwić - stopień skomplikowania i dopracowania tej kartki przyprawia o zawrót głowy! :P Dziękujemy, Kochana :*
OdpowiedzUsuń