Dziwne kolory

Na jednym z blogów, które obserwuje zobaczyłam baner zabawy:
Zaintrygowały mnie te kolory. Bakłażan, fuksja i pomarańcz? Przecież to się pogryzie! Mission imposible...
Zamiast zostawić temat w spokoju, układałam w głowie różne kombinacje. Tak mi to nie dawało spokoju, że wieczorem przekopałam papierzyska: przymierzałam, przycinałam, przykładałam, układałam... Kolory gryzły się i szamotały, aż w końcu złożyłam kompozycję z takich odcieni:





ps: jutro rano dodam lepsze fotki - tą zrobiłam przy słabym świetle bo doczytałam, że wyzwanie z dziwnymi kolorami właśnie sie konczy;) 




Za godzinkę koniec Candy ;)

Komentarze

  1. I oto proszę z dziwnych kolorów wyszło piękne dzieło. Karteczka jak najbardziej udana i zestawienie kolorystyczne trafione. Kompozycja ciekawa i pełna wdzięku. Całość zdecydowanie dopełnia ta urocza wstążeczka w odcieniu dojrzałej śliwy-cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. What a great card--you nailed these colors perfectly! LOVE that ribbon and your image is super sweet too:) Thanks so much for playing along with us over at the PDCC and joining in the fun!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz