Znowu mój wózeczkowy stempelek, tym razem na zielonej karce gratulacyjnej. Poniżej równie prościuka kartka z obrazkiem, który przyszedł jakiś czas temu w przesyłce od Justyny. Słodziutki jest.
I na koniec domowy wpis journalowy. Scrapujące Polki podały temat: Mój dom moją twierdzą. Moją twierdzą jest ten dom bez adresu:
śliczne karteczki. Bardzo, bardzo mi się podobają...
OdpowiedzUsuńKartki słodziaczki, a wpis nie-sa-mo-wi-ty!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńStempelek z wózkiem jest świetny... A wpis, no cóż, dałaś czadu - rewelka :)
OdpowiedzUsuńooo kochanaaa same cudowności - wpis wymiata :D
OdpowiedzUsuńTen wózeczkowy stempelek cudny :) a wpis...rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis. Karteczki bardzo piękne :)
OdpowiedzUsuń