Cześć!
Pewnie część z Was zauważyła, że mój blog zamarł. Nie zdążyłam nawet wystawić posta z wyjaśnieniem, tyle się u mnie działo.
Na szczęście niedługo wracam do crafrowania i blogowania:) Ręce mnie już łaskoczą, żeby chwycić za klej ale najpierw....
Przeprowadzka.....
Tak wygląda teraz moja pracownia. To plus kilka kartonów, do niczego dostępu nie mam.... tylko jedne nożyczki pod ręką zostały. Już przyjechała z Brukseli do Krakowa.
Od dziś zaczynam wielkie rozpakowywanie w noym miejscu.
Trzymajcie kciuki, żeby szybko poszło.
Ps: dziękuję za przemiłe wiadomości, te zatroskane i te stęsknione. Nie spodziewałam się, że zabraknie Wam moich wytworków. To bardzo miłe! Dziękuję dziewczyny!!!
Pewnie część z Was zauważyła, że mój blog zamarł. Nie zdążyłam nawet wystawić posta z wyjaśnieniem, tyle się u mnie działo.
Na szczęście niedługo wracam do crafrowania i blogowania:) Ręce mnie już łaskoczą, żeby chwycić za klej ale najpierw....
Przeprowadzka.....
Tak wygląda teraz moja pracownia. To plus kilka kartonów, do niczego dostępu nie mam.... tylko jedne nożyczki pod ręką zostały. Już przyjechała z Brukseli do Krakowa.
Od dziś zaczynam wielkie rozpakowywanie w noym miejscu.
Trzymajcie kciuki, żeby szybko poszło.
Ps: dziękuję za przemiłe wiadomości, te zatroskane i te stęsknione. Nie spodziewałam się, że zabraknie Wam moich wytworków. To bardzo miłe! Dziękuję dziewczyny!!!
Powodzenia czekamy :)
OdpowiedzUsuńdzięki:) postaram się jak najszybciej....
UsuńŁał, Rysko, to już wróciłaś do tego naszego Wariatkowa? Serio-serio?! Z cywilizowanego świata na całkiem_dziki_wschód? ;-)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba się będzie spotkać papierowo, jak nic :)
hehe lubię wyzwania:)
UsuńSpotkanko, koniecznie! wypakuję tylko trochę gratów i coś uknujemy:)
Ja przede wszytskim na Ciebie czekam ;)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńWitaj !!! To bardzo miło, że o nas nie zapomniałaś :) Będzie dobrze ! Trzymam więc kciuki :))) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będzie:D z kciukami na pewno szybko pójdzie:)
UsuńPrzeprowadzka to wgzwanie :) a po takim przymusowym "urlopiku" to dopiero cuda stworzysz :)
OdpowiedzUsuńWspieram mentalnie i dodaję sił do rozpakowywania tego wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńJa przeprowadzałam się we wrześniu, a jedno z pudeł do tej pory jeszcze błaga mnie o zainteresowanie :P
Czekam Rysko z utęsknieniem 😚 powodzenia w rozpakowywaniu.
OdpowiedzUsuńJest plus takiej pracowni - zajmuje mało miejsca :) ale chyba na tym koniec...
OdpowiedzUsuńJa aktualnie jestem przeniesiona do salonu nad czym ubolewam bo trzeba ciągle trzymać porządek. Ale już niedługo :)
Zapraszam www.pracownia-jusart.blogspot.com
Ja przede wszytskim na Ciebie czekam
OdpowiedzUsuńโกลเด้นสล็อต
สูตรบาคาร่า
gclub