Niedawno Alicja poszła do szkoły. Tak dobrze to pamiętam, musiało być całkiem niedawno. Zaczynam myśleć, liczyć i szok! To już 7 lat temu! Tak wyjątkowa chwila wymagała wyjątkowej oprawy.
Zrobiłam warstwowy layout z kleksami z tekturki barwionymi liquarelami i posypanymi pudrem do embossingu.
W rogu layoutu pojawił się tornister naśladujący ten, który Alicja miałą w pierwszej klasie, z małą różnicą: Groszki na tym prawdziwym był białe
Ups, kleks! -te tekturkowe dzielnie zniosły barwienie. Niektóre z chlapanych minikleksów są wypukłe. Uzyskałam taki efekt mieszając płynne medium akrylowe z tuszem alkoholowym Aura. Wyglądają, jakby były mokre, świeżokapnięte.
Na Scrapie pojawiło się logo szkoły St Louise de Marillac w Brukseli bo tam miała pierwszą szkolną ławkę. Logo namalowałam w negatywie na wewnętrznej części pokrywki shakera. Ostatnią warstwę, troszkę nietypowo, zrobiłam też z transparentnej folii dzięki czemu nie zakryły się warstwy i przeszycia.
Jeszcze jeden kleks! tym razem kolorowy i z embossingiem
I jeszcze dwie fotki z procesu twórczego:
Z bingo Tekturkowo wybrałam linię: Kwiaty, tekturka, tekst
Scrap wygrał konkurs "tekturka po przejściach"!
Przecudowna praca! Jestem nią zachwycona. Tyle niesamowitych szczegółów. Dziękuję Ci bardzo, że napisałaś, jakimi mediami osiągnęłaś te efekty. <3
OdpowiedzUsuńTeczka jest niesamowita!
O liquarelach w ogóle nie słyszałam, zaraz sobie pogooglam. :)
Tuszami alkoholowymi będę się dopiero bawić, więc też cenna jest dla mnie wiedza o wypukłych kleksach. :)
Daga, Liquarel to akwarele w płynie. Tak jak Ekolina, tylko w dużo lepszej cenie. Używam ich do barwienia tekturek, kwiatków, do chlapań, rsunków i kaligrafii. Polecam, mają super wybór kolorów, ale można też je mieszać między sobą. Wyjątkowa w palecie jest 180 gold - moja ulubiona - kryje mocniej niż pozostałe, ma cudny złoty kolor (nie kurczakowy, nie brązowy, tylko taki głęboki śliczny) jest idealny do ozdobnych chlapnięć.
UsuńDzięki! Sprawdziłam w googlach. :) Może dokupię sobie jakieś kolory. :) Na razie ecooliny mam za 3 lata i końca nie widać! :) Też mam taki cudowny złoty. Metaliczne są kryjące.
UsuńNiedawno zauważyłam, że teraz ecoliny nie mają normalnej nakrętki, tylko pipetkę - to genialny pomysł! Brakowało mi tego. :)
Jest rewelacyjne! Super to wszystko poukładałaś,a w dodatku uszyłaś plecak!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem.
Ależ mi się ta praca podoba. Ale plecak wymiata. Rewelacyjny i te kleksy! Macie wspaniałą pamiątkę tej chwili, z przed... Chwili?
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią kleksów ;) Wspaniała praca, taka wypieszczona. Dzięki za opis co i jak (tych produktów akurat nie znam), no i zdjęcie "od kuchni" - lubię to :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna praca :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kleksy i świetne zdjęcie, a LO superowe :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity scrap. Taka bije z niego radość.
OdpowiedzUsuńCudne szczegóły i detale. Tornister wymiata.
Świetne LO, zwłaszcza ta teczka jest rewelacyjnie przeszyta :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy scrap z dużą ilością dopracowanych detali :)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam takiego świetnego scrapa. Ile tu się dzieje, a plecak wymiata :)
OdpowiedzUsuńŚwietny LO, dopracowany w każdym szczególe, a tornister wymiata :)
OdpowiedzUsuńWspaniała praca będzie pamiątką na wiele dekad.
OdpowiedzUsuńŚwietny LO! - dopracowany w każdym calu :) Dziękuję za wspólną zabawę w Tekturkowo :) DT - Natalia.
OdpowiedzUsuńCudowna praca!Dziękujemy za wspólną zabawę z Miszmasz Papierowy.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiekne LO! A tornister-majstersztyk! 😍
OdpowiedzUsuńŚwietna praca.Dziekuję za udział w wyzwaniu Tekturkowo - Ania z DT
OdpowiedzUsuńSuper! Dziękuję za udział w Tekturkowo - DT Kasia
OdpowiedzUsuńPrzesłodki ten tornister i bosssskie kleksy! Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Miszmasz Papierowy.
OdpowiedzUsuńJaki fajny ten scrap, taki pozytywny. Idealnie oddałaś szkolne klimaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w miszmaszowym wyzwaniu ♥
Świetna praca, bardzo mi się podoba plecak, świetnie go zrobiłaś. A kleksy... rewelacja 💕
OdpowiedzUsuń